Koronawirusy, które wywołują zakażenia u psów i kotów należą do grupy alfa-koronawirusów. Wirus SARS-CoV-2, powodujący ostrą chorobę układu oddechowego (COVID-19) należy zaś do grupy beta-koronawirusów. Nie ma doniesień, żeby był niebezpieczny dla zwierząt domowych. Stanowisko World Small Animal Veterinary Association oraz Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) jest jasne – zgodnie ze stanem aktualnej wiedzy zwierzęta domowe nie są nosicielami wirusa powodującego COVID-19. Wiadomo też, że wirus SARS-CoV-2 może w sposób bierny zostać przeniesiony na sierści, smyczy, a także z wydzielinami zwierząt, jeśli właścicielem zwierzęcia jest osoba chora lub bezobjawowy nosiciel. Patogen ten może utrzymywać się na futrze w dokładnie ten sam sposób jak na banknotach, klamkach, powierzchniach itp. Właściciele zwierząt powinni przestrzegać zasad higieny, często myć ręce po kontakcie z pupilem. Australian Veterinary Association oraz British Veterinary Association zalecają, by lekarze weterynarii stosowali środki ochrony osobistej w kontakcie ze zwierzęciem tj. maseczki, jednorazowe rękawiczki, fartuchy i okulary ochronne, szczególnie jeśli ma ono objawy takie jak kichanie czy kaszel. Zaleca się również stosowanie podwójnej smyczy przy przeprowadzaniu psich pacjentów do gabinetu, a także dokładną kąpiel zwierząt pochodzących od osób chorych, zanim zostaną poddane dalszemu leczeniu np. szpitalnemu lub chirurgicznemu.
W Internecie pojawia się dużo opinii, że kontakt ze zwierzętami może uchronić nas przed COVID-19. Najbardziej popularna stała się wypowiedź polskiej lekarki weterynarii Doroty Sumińskiej, która nawiązuje do hipotezy lekarki pracującej w szpitalu Hiszpanii, Sabiny Olex-Condor. Głosi ona, że ludzie, którzy mają codzienny bliski kontakt z kotem lub psem, mogą mieć przeciwciała przeciwko zwierzęcym koronawirusom, a wykształcone poprzez reakcję krzyżową przeciwciała mogą atakować również ludzkiego koronawirusa. Pani Dorota Sumińska udzieliła wywiadu serwisom Puls Medycyny oraz Onet Rano. W serwisie Onet Rano możemy usłyszeć słowa doktor Sumińskiej:
“Zwierzęta, mają natomiast pewną cechę, która może nas uchronić od koronawirusa. Te drobnoustroje, które mieszkają na nich, są kuzynami różnych innych drobnoustrojów. Bliski kontakt ze zwierzęciem może dać nam odporność na cały szereg infekcji groźnych dla ludzi, więc nie bójmy się tulić, całować, spać ze zwierzętami, bo dzięki temu możemy uzyskać odporność również na koronawirusa ludzkiego.”
Wpływ zwierząt domowych na zdrowie ludzi
Powszechnie znaną prawdą jest, że posiadanie zwierząt domowych może mieć pozytywny wpływ na zdrowie u ludzi. Mwenya Mubang i współautorzy wykazali na grupie 3,4 miliona osób, że posiadanie zwierzęcia zmniejsza ryzyko wystąpienia incydentu sercowo-naczyniowego. Zdaniem Charnestkiego, Riggersa i Brennana nawet osiemnastominutowy kontakt ze zwierzęciem wpływa korzystnie na układ odpornościowy oraz zwiększa produkcję immunoglobulin typu A (IgA) w organizmie. Bufford i współautorzy podają, że wczesny kontakt ze zwierzęciem może zmniejszyć ryzyko wystąpienia atopii u dziecka. Nie ma w tej chwili jednak żadnych badań, które potwierdzałyby, że kontakt ze zwierzęcymi koronawirusami lub innymi odzwierzęcymi patogenami może dawać rodzaj odporności krzyżowej na SARS-CoV-2. Oznacza to, że właściciele zwierząt i personel zatrudniony w ZLZ jest narażony na zachorowanie na COVID-19 prawdopodobnie w takim samym stopniu jak reszta populacji.
W wywiadzie dla Pulsu Medycyny lek. wet. Dorota Sumińska odpowiada na pytanie Ewy Lipkowskiej:
Ewa Lipkowska: Kilka lat temu moja suka była chora na koronawirozę. Leciała z rąk, bałam się o jej życie. Dzięki właściwej diagnozie i leczeniu szybko wróciła do zdrowia. Oczywiście to był inny typ koronawirusa, nie SARS-CoV-2. Czy to znaczy jednak, że ja i moja rodzina jesteśmy naturalnie zaszczepieni przeciwko całej rodzinie koronawirusów? Mamy większą odporność na nie?
Dorota Sumińska.: SARS-CoV-2 jest z punktu widzenia ludzkiej medycyny nowym wirusem. Nie ma w tej chwili badań potwierdzających, że kontakty z innymi koronawirusami dają nań pełną, czy nawet szczątkową odporność. Jednak z dużym prawdopodobieństwem można przypuszczać, że tak.
Cytat, w którym pojawia się zdanie w pierwszej osobie liczby mnogiej wywołuje wrażenie identyfikacji nadawcy z odbiorcą, a wybrane słowo w środku zdania pisane wielkimi literami oraz wykrzyknik służą rozbudzeniu emocji u czytelnika nagłówka. Zawierające fragmentaryczne, mylące informacje tytuły mają za zadanie zachęcić użytkowników do wyświetlenia całego materiału.
Środki masowego przekazu obejmują swoim zasięgiem wszystkie możliwe tematy, dlatego też ich głównym zadaniem powinno być przedstawianie prawdy. Jedną z metod manipulacji w przekazie jest perswazja ukryta, której zagrożenie wynika z trudności w jej rozpoznaniu i przejawia się m.in. poprzez przedstawianie własnych poglądów, opinii jako faktów. Sformułowanie zdania, które wpisuje się w jej definicję i poprzez dodatkowe zabiegi stylistyczne wywołuje emocje, a następnie umieszczenie go w tytule jest przykładem manipulacji tytułami i „lead’ami”.
HIPOTEZA o odporności krzyżowej
Włoski zespół pod kierownictwem Bruno Tilocca w najnowszych wynikach badań opublikowanych 17 marca w czasopiśmie“Microbes and Infection” wysnuł hipotezę, iż wcześniejszy kontakt z zarażonymi psami może chronić ludzi przed transmisją SARS-CoV-2. Naukowcy sugerują nabytą odzwierzęco odporność, opierając się na wysokiej zgodności między epitopami białek S koronawirusów pokrewnych taksonomicznie. Stąd też wysunięto hipotezę, iż wcześniejszy kontakt z zarażonymi psami chroni ludzi przed transmisją SARS-CoV-2. Zgodnie z takim podejrzeniem poprzedni „kontakt” z psim wirusem miałby możliwość zapewnienia przynajmniej częściowej lub podstawowej immunizacji, która chroniłaby ludzi przed zakażeniem koronawirusem, co częściowo tłumaczyłoby łagodne objawy zarejestrowane u pacjentów spoza prowincji Hubei, które nie miały wcześniejszych chorób towarzyszących. Jak jednak podkreślają badacze: Potrzebne są nowe badania w celu oceny szybkości transmisji koronawirusa układu oddechowego u ludzi, aby lepiej dostosować się do powyższych hipotez. Należy również zachować ostrożność podczas oceny danych wyłącznie na podstawie homologii sekwencji. Pożądane są dalsze badania z wykorzystaniem oczyszczonych form białek S i/lub ich epitopów. Świadczy to o tym, że nie można z pełnym przekonaniem powielać informacji zgodnych z hipotezą uznając je za wielkie odkrycie, ale podchodzić do nich z dystansem, ponieważ definicja hipotezy według słownika języka polskiego PWN brzmi: założenie oparte na prawdopodobieństwie, wymagające sprawdzenia.
Wyniki testów u zwierząt – metodologia testów, a wysyp fake newsów
13 marca 2020 roku IDEXX Laboratories Inc., światowy lider diagnostyki weterynaryjnej ogłosił, że nie wykryto dotychczas ani jednego pozytywnego wyniku szczepu koronawirusa odpowiedzialnego za chorobę COVID-19 powodującego chorobę układu oddechowego u ludzi, u zwierząt domowych. IDEXX zbadał tysiące próbek od psów i kotów podczas walidacji nowego systemu testów weterynaryjnych na obecność wirusa powodującego COVID-19. Próbki użyte do opracowania i walidacji testu uzyskano z próbek wysłanych do laboratoriów referencyjnych IDEXX w celu przebadania metodą PCR.
W piątek 27 marca świat obiegła wiadomość o tym, że w Belgii wykryto koronawirusa u kota.
Profesor Steven Van Gucht na konferencji prasowej oznajmił, że kot miał biegunkę, wymiotował i miał trudności z oddychaniem, a naukowcy znaleźli wirusa w kocim kale. Brakuje natomiast jakichkolwiek informacji o kocim pacjencie: jego wieku, rasie, płci, statusie immunologicznym, odbytych szczepieniach i odrobaczeniach, chorobach współistniejących itp.
Wynik poddał wątpliwości Hans Nauwynck, profesor Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu w Gandawie, specjalista w dziedzinie wirusologii:
“Po prostu kwestionuję interpretację wyników. Test jest pozytywny na koronawirusa, dobrze, ale jak wykonano test? Jak pobrano próbkę, czy można zaufać temu wynikowi? Radziłbym ludziom przystopować. W próbce mógł się jakoś znaleźć materiał genetyczny od właściciela, więc próbka jest zanieczyszczona.”
“Aby być absolutnie pewnym powinno się wykonać więcej testów, dla potwierdzenia początkowego wyniku, i z pewnością przed ogłoszeniem tej informacji światu.”
“Szkoda, że nie spojrzeli w przyszłość. Powinny zostać przeprowadzone badania mające na celu sprawdzenie czy kot wyprodukował przeciwciała. Martwię się, że ludzie będą się bać tych wiadomości, a zwierzęta będą cierpieć, a to nie w porządku. Jako naukowcy powinniśmy podawać jasne i pełne informacje, i nie sądzę, aby tak się stało w tym przypadku.”
Tego samego dnia, w którym w nagłówkach na całym świecie zagościła informacja o kocie z koronawirusem, Amerykańskie Stowarzyszenie Lekarzy Weterynarii zaktualizowało informacje na swojej stronie:
Chociaż zgłoszono, że 2 psy (Hongkong) i 1 kot (Belgia) zostały zakażone wirusem SARS-CoV-2, eksperci od chorób zakaźnych oraz wiele międzynarodowych i krajowych organizacji zajmujących się zdrowiem ludzi i zwierząt są zgodne, że w tym momencie nie ma dowodów na to, aby zwierzęta domowe rozprzestrzeniają COVID-19 na inne zwierzęta, w tym ludzi.
Jeśli nie jesteś chory na COVID-19, możesz mieć kontakt ze swoim zwierzakiem w normalny sposób, w tym wychodzić na spacer, karmić i bawić się. Podczas kontaktu z nim należy nadal dbać o higienę (np. myć ręce przed i po kontakcie ze zwierzęciem; zadbać o to, aby zwierzę było czyste; regularnie czyścić miskę z jedzeniem i wodą, miskę, pościel i zabawki).
Ze względu na dużą ostrożność zaleca się, aby osoby chore na COVID-19 ograniczały kontakt ze zwierzętami do czasu uzyskania dodatkowych informacji na temat wirusa. Niech inny członek twojej rodziny zajmie się spacerowaniem, karmieniem i zabawą ze zwierzakiem. Jeśli masz zwierzę służbowe lub musisz dbać o swoje zwierzę, noś maskę; nie dziel się jedzeniem, nie całuj ani ich nie przytulaj; i myj ręce przed i po każdym kontakcie z nimi.
Czujność wobec przekazów medialnych w czasie pandemii
Nietrudno sobie wyobrazić długoterminowe implikacje tego typu stwierdzeń, które natychmiast podchwytują media. Skutkuje to klikbajtowymi tytułami, które obiegają Internet i wprowadzają dalszą dezinformację użytkowników. Większość osób bowiem nie ma medycznego wykształcenia i od zaproszonego do telewizji gościa oczekuje wiedzy eksperckiej. Publikowanie materiałów z opiniami lub przekonaniami, które nie są poparte naukowo może narazić wiele osób na realne zagrożenie zdrowia i życia w związku z pandemią koronawirusa.
Media kreują swoje autorytety. Prawda bywa niedostępna dla ludzi, którzy nie są ekspertami w danej dziedzinie, gdyż jej dociekanie w dobie fake newsów i tanich sensacji jest procesem niezmiernie złożonym i czasochłonnym. Nie istnieją dowody na to, aby psy i koty chroniły nas przed koronawirusem. 20 marca 2020 roku w wieku 60 lat, z powodu zakażenia SARS-CoV-2 zmarł hiszpański lekarz weterynarii dr Miguel Angel Ruiz Ortega, profesor chirurgii na Uniwersytecie w Toledo.
Warto mieć świadomość tego, iż wszelkie ogólnodostępne w mediach informacje mogą zostać opublikowane bez weryfikacji przez autora. Brak wiedzy, chęci dociekania prawdy u źródeł oraz tendencyjne nagłówki nie sprzyjają budowania zaufania odbiorcy przez media.
Zwłaszcza w okresie pandemii potrzeba posiadania sprawdzonych wiadomości, opartych na wiedzy naukowej, wydaje się wyjątkowo istotna. Fake newsy i niepotwierdzone hipotezy, w które masowo wierzą nie tylko przeciętni użytkownicy Internetu, ale też niektórzy przedstawiciele profesji medycznych mogą być brzemienne w skutkach, kiedy na szali znajduje się zdrowie i życie nie tylko zwierząt, ale i ludzi.
W nadchodzących dniach każdy z nas powinien zaufać danym naukowym i ekspertom opieki zdrowotnej w stosunku do bezpodstawnych teorii spiskowych i samolubnych polityków.
Yuval Noah Harari
Autorki:
lek. wet. Marta Rymarczyk, lek. wet. Natalia Strokowska, Małgorzata Kilijanek, studentka III roku Wydziału Medycyny Weterynaryjnej SGGW
Bibliografia:
- https://www.who.int/news-room/q-a-detail/q-a-coronaviruses
- https://www.ava.com.au/coronavirus/reuse-of-surgical-or-p2n95-masks/
- https://pulsmedycyny.pl/nie-zarazimy-sie-koronawirusem-sars-cov-2-od-zwierzat-domowych-986586?fbclid=IwAR0AO7mzcCx3jqdu8_zNYRvzvAKU9hmt_s_mitczuupPVc7956gIj24hlzs
- https://plus.gloswielkopolski.pl/psy-i-koty-ratuja-przed-koronawirusem-lekarka-z-hiszpanii-przypuszcza-ze-zwierzeta-domowe-zwiekszaja-odpornosc-czlowieka/ar/c1-14883093
- https://www.ft.com/content/19d90308-6858-11ea-a3c9-1fe6fedcca75
- https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/onet-rano-dorota-suminska-zwierzeta-nie-zaraza-nas-koronawirusem/x1ydjtw
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18702654/
- https://www.nature.com/articles/s41598-017-16118-6
- https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1286457920300484?via=ihub&fbclid=IwAR1p–EI7UQABulid8o1uC2i4FOyybhxW51rrl9RqbhQf1wAcMLahGg4xLo
- https://nypost.com/2020/03/27/first-known-cat-infected-with-coronavirus-reported-in-belgium/
- https://www.brusselstimes.com/all-news/belgium-all-news/103003/coronavirus-belgian-woman-infected-her-cat/
- https://www.brusselstimes.com/all-news/belgium-all-news/103146/the-curious-case-of-the-cat-with-corona-liege-ghent-veterinary-virology/
- https://massmediakonferencja.weebly.com/uploads/1/1/3/2/113281931/tana%C5%9B_v._welskop_w.__red.__mass_media_we_wsp%C3%B3%C5%82czesnym_%C5%9Bwiecie.pdf
Dodaj komentarz